Przepis pochodzi z mojewypieki.blox.pl
Składniki na 7-8 muffinek:
- 150 g mąki
- 70 g cukru
- pół łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/4 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 8 łyżek wiórków kokosowych (56 g)
- 2 jajka
- 120 g stopionego masła
- 50 ml soku z limonki lub cytryny
- skórka otarta z 2 cytryn/limonek
W jednym naczyniu wymieszać składniki suche, w drugim mokre. Naczynia połączyć, wymieszać z grubsza, przelać do formy na muffinki wyłożonej papilotkami.
Piec około 20 minut w 180ºC. Studzić na kratce.
Polewa:
- 80 g czekolady białej, roztopionej w kąpieli wodnej
- kilka łyżek wiórków kokosowych
Muffinki posmarować roztopioną czekoladą, posypać wiórkami.
Ja dodałam około 1 łyżki soku z cytryny, a skórki nie dodawałam wcale. Nie przepadam;)
Fanom kokosa życzę smacznego!
jakos nie przepadam za iastkami koksowymi :D dobre wyszly?
OdpowiedzUsuńI LIKE IT! kokoski są przepyszne :)
OdpowiedzUsuńA ja mam taką straszną ochotę na coś słodkiego. Wygląda przepysznie, uwielbiam ciastka z kokosem.
OdpowiedzUsuńnarobiłaś mi ochoty na słodkości kobieto ! :d
OdpowiedzUsuńno to się cieszę :D ja kokosy preferuje bardziej do pielegnacji ciała :D
OdpowiedzUsuńMmmm... Z checią zjadłabym teraz taką babeczkę:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kokosowe słodkosci :D Musze zrobic :D koniecznie :D
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądają, aż ślinka cieknie! :)
OdpowiedzUsuńmniem aż apetytu mi narobiłaś zapraszam :)
OdpowiedzUsuńlubię muffinki ale kokosa nienawidzę
OdpowiedzUsuńmmm kokosowe muffiny- rewelacja! muszę wykorzystać Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie!
smakowicie wyglądają !
OdpowiedzUsuńmiłośniczki muffinek łączmy się ;) dawno nie piekłam (trzeba dbać o linię) ale te mnie zainteresowały ja zapewne dodam jeszcze czekoladę:) wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuń