... czyli potwierdzenie moich słów z tej notki, że lubię błyszczeć, ale z umiarem ;) Tym razem jest to ciemna i bardziej odważna wersja błyskotek, myślę, że świetna na imprezę. Jest to stare zdobienie i niektóre z Was mogą je pamiętać z wizazowego konkursu. Niestety ostatnio nie napstrykałam nowych zdjęć, więc ratuję się zapasami ;)
Czarny lakier to Wibo, Extreme Nails nr 49 - muszę przyznać, że mam go już bardzo długo, a nadal świetnie się spisuje. Kryje po pierwszej warstwie (!) i mimo upływu czasu nie zgęstniał, więc gdy dobiegnie jego kres to na pewno kupię następną buteleczkę. Błyskotka na serdecznym to Hello Holo od Essence (pożyczony od Asiuli :*), na którym odbiłam stempelek z płytki, również od Essence, nr 09.
Post został dodany automatycznie. Ja w tym momencie pewnie szwędam się gdzieś po Tatrach ;)
świetnie wygląda!
OdpowiedzUsuńAle Ci ładnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńO ranyyyyy! :O Tą błyskotkę mocno bym chciała! Nawet nie wiesz jak zazdroszczę Ci szwędania się po Tatrach! Byłam w tym roku trzy dni (tylko) po kilku latach i chętnie zostałabym tam dłużej :)
OdpowiedzUsuńOjj ja też nie byłam długo (5 dni), ale cieszę się, że chociaż tyle :) bo wakacje bez Tatr wakacjami straconymi jeśli chodzi o mnie :D
UsuńŚwietny!! :))
OdpowiedzUsuńJej przepięknie Ci to wyszło! :)
OdpowiedzUsuńja mam mini wersję helo holo czyli smart girls get more 111 :) słabiej błyszczy ale nie przeszkadza mi to :D Twój mani jest prześliczny:)
OdpowiedzUsuńmega mi się podoba!
OdpowiedzUsuńCudownie świeci :)
OdpowiedzUsuńSwietne!
OdpowiedzUsuńTatry ? zazdroszczę!!!! :) ja jutro o ile pogoda pozwoli wybieram się do szklarskiej i mamy w planach zdobycie Szrenicy. :)
OdpowiedzUsuńOoo nie byłam tam :)
Usuńładny czarnuszek, a ten holo wręcz śliczny!
OdpowiedzUsuńAle piękny mani:)
OdpowiedzUsuńDostałaś ode mnie wyróżnienie 'So Sweet Blog Award' :)
OdpowiedzUsuńSlicznie :0 ten czarny niby czarny ale bardzo mi sie podoba :D
OdpowiedzUsuńNie jestem przekonana do czerni na paznokciach, jednak w takiej wersji, z tego typu dodatkiem, w postaci brokatu i zdobienia, bardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńPięknie Ci wyszło!
OdpowiedzUsuńWow, wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńZakochałam się!
OdpowiedzUsuńślicznie
OdpowiedzUsuńŚwietnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Tatr! I teraz ten śnieg.. Awww <3!!!
OdpowiedzUsuńświetnie z tym stemplem :] no i Tatry <3 zazdrość mnie bierze ;)
OdpowiedzUsuńCudnie wyszło:)
OdpowiedzUsuńMiałam Hello Holo, ale oddałam koleżance. Nie przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńbardzo ładny :)
OdpowiedzUsuńale pięknie błyszczy ;)
OdpowiedzUsuńBłyszczące, ale z klasą- podoba mi się!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :)
OdpowiedzUsuńwow świetnie wykonane :)
OdpowiedzUsuńSlicznie :-)
OdpowiedzUsuńGenialnie to wygląda, wersja na wszystkich paznokciach idealna na imprezę.
OdpowiedzUsuńSuper! Ja też najbardziej lubię mani z jednym błyszczącym paznokciem. :)
OdpowiedzUsuńSuper:) Ja też lubię zdobić tylko jeden paznokieć... na bogato, ale z umiarem;)))
OdpowiedzUsuńoja! ale ładny :D
OdpowiedzUsuńMasz śliczne paznokcie i bardzo mi się podoba to, jak dobierasz kolory i komponujesz dodatki :-) trafiłam tu późn, ale w jakim momencie (jestem 500)
OdpowiedzUsuńto chyba ktoś w międzyczasie dobie uciekł, bo teraz jest 499 :D ale co tam, witam Cię bardzo serdecznie i cieszę się, że Ci się tutaj podoba :)
UsuńO rany ;D Świetnie to wyszło. Ja poluję na tą płytkę ale nie moge jej dostać ;/
OdpowiedzUsuńAle super to wygląda! I moja ulubiona płytka z bąbelkami z essence <3
OdpowiedzUsuńbardzo spoko :)
OdpowiedzUsuńO jak mi się podoba to Hello Holo :)
OdpowiedzUsuńAle super,muszę to kiedyś zgapić:)
OdpowiedzUsuń