Hean, Fashion Advance nr 132

Witam :)
Dzisiaj mam dla Was ostatnią już recenzję lakieru Hean. Wszystkie lakiery tej firmy miały farta i były obfotografowane w słońcu, a ten niestety trafił na złą pogodę.

 w (kiepskim) świetle dziennym:

z lampą:

Kolor tego lakieru to piękna, soczysta wiśnia. Jak malowałam paznokcie to byłam zdziwiona i zawiedziona, że ten lakier nie pachnie wiśniami :P Na zdjęciach z lampą ukazał się shimmer, którego normalnie nie widać (nawet w buteleczce) więc byłam trochę zaskoczona tym faktem po obejrzeniu zdjęć ;) Pędzelek charakterystyczny dla tej firmy - krótki, ale nie niewygodny. Konsystencja niestety trochę rzadka, przez co aplikacja może nie jest jakaś problematyczna, ale pierwsza warstwa nie wygląda zbyt dobrze. Ku mojemu zaskoczeniu druga warstwa pokryła wszystkie niedociągnięcia pierwszej (a przynajmniej tak mi się wydawało... bo na zdjęciach nie do końca to tak wygląda; musicie mi wierzyć, że na żywo jest ok ;). Czas schnięcia w normie. 
Cena to 6,99 zł za 10 ml.

Jak zwykle już minus za dostępność.
Kosmetyki można zamówić tu, a tutaj jest lista miejsc, gdzie można je znaleźć stacjonarnie.

Podsumowując jest to piękny lakier, który cudownie prezentuje się na paznokciach. A przynajmniej ja się bardzo dobrze czuję w takich klasycznych kolorach ;) Aplikacja jest może trochę gorsza od lakierów z serii Colour Obsession, ale generalnie lakier wypada bardzo dobrze. 

Produkt ten otrzymałam do recenzji, ale zapewniam Was, że nie wpływa to na jej treść.

Jak już wspominałam na początku była to ostatnia recenzja lakieru firmy Hean, więc przydałoby się małe podsumowanie. 

Przede wszystkim dziękuję Pani Magdzie za udostępnienie mi kosmetyków do recenzji, bo sprawiła mi tym ogromną radość. 

...Tym bardziej, że lakiery okazały się naprawdę świetne jakościowo (a i kolory dostałam piękne).

Zdecydowanie polecam tę firmę, a zwłaszcza lakiery z serii Colour Obsession, bo są po prostu świetne i mało kosztują :)