Uprzedzam, że jest dość jaskrawo i kolorowo. Oczywiście zaraz po zrobieniu zmyłam to wszystko, bo raczej bym tak nie wyszła :> (a przynajmniej nie o tej porze roku!)
Lakiery, których użyłam: lakiery lemax (bez numerków), WIBO różany nr 3 oraz naklejki, które kiedyś wykorzystałam tu
Pazurki te zostały wykonane w ramach akcji:
bardzo optymistyczne :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie, aż mam ochotę na spódniczkę z trawy i taniec hula ;)
OdpowiedzUsuńŚmiało, nie krępuj się :D Chętnie do Ciebie dołączę :>
Usuńjak wiosennie:)ślicznie
OdpowiedzUsuńSzkoda zmywać takie cudeńka:(
OdpowiedzUsuńWow ale ślicznie:) Szkoda, że zmyłaś:)
OdpowiedzUsuńWow,ślicznie! Jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńale to cieniowanie super Ci wyszło!:)
OdpowiedzUsuńJak się robi taki "dwukolorowy"paznokieć jak Twoj pomarancz?
OdpowiedzUsuńtzw. "cieniowanie" - wykonuje się gąbeczką :)
Usuńhttp://kosme-tiki.blogspot.com/2011/07/step-by-step-cieniowanie.html - coś takiego
tylko ja używam takiej gąbki od pudru, bo taka kuchenna ma dla mnie za duże pęcherzyki i robi się chropowata faktura (i ja używałam dwóch pomarańczowych lakierów - jaśniejszego i ciemniejszego, aby przejście było bardziej płynne :)
no właśnie te słowa mi brakło :D
Usuńaż spróbuję :)
Zmyłaś od razu, jaka szkoda :( bo aż zapachniało wiosną!
OdpowiedzUsuńdaje po oczach :D latem idealny mani ;) teraz też bym w nim nie wyszła :)
OdpowiedzUsuńale słodziutkie <3
OdpowiedzUsuńcieplutko wyglądają
OdpowiedzUsuńboskie!
OdpowiedzUsuńCzuć wiosnę :)
ale czad :D ostro dają po patrzałkach, ale są bardzooo optymistyczne - ja bym zostawiła :D
OdpowiedzUsuńwow no szok!! a dlaczego byś nie wyszła, przecież to arcydzieło wręcz!!! Możesz być z siebie dumna:)
OdpowiedzUsuńŚwietne cieniowanie. I to już nie wiosne poczułam a lato:):)
OdpowiedzUsuńa ja bym wyszła :)
OdpowiedzUsuńświetny mani! Taki bardzo dodający kopa i energii, aż chce się wiosnę i lato i plażę i palmy.. och, można się rozmarzyć ;)
OdpowiedzUsuńBardzo wiosennie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne, wesołe i takie "letnie":)
OdpowiedzUsuńNa twoich paznokciach już wiosennie ;)
OdpowiedzUsuńAle wakacyjnie! :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się to cieniowanie. :) zapraszam do wzięcia udziału w moim pierwszym rozdaniu: http://kkamilaa.blogspot.com/2012/02/zapraszam-na-moje-pierwsze-rozdanie.html
OdpowiedzUsuńSoczyście i bardzo wiosennie ;D
OdpowiedzUsuńPięknie ^^
ale się wiosennie zrobiło :)
OdpowiedzUsuńNieziemski efekt. Tak jak pisze Sauria80 - zrobiło się wiosennie ;). Ciekawy masz blog, więc dodaję do obserwowanych. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietne sa.
OdpowiedzUsuńInteresujący blog.
Obserwuje i zapraszam również do obserwacji mojego bloga;)
Pozdrawiam:*
ciekawy blog, z pomysłem ;) i bosko nagłówek wyglada z tłem <3!
OdpowiedzUsuńświetny efekt! ;o
OdpowiedzUsuńłałłłłł, gapię się na to i nie wierzę ;d pięknie!
OdpowiedzUsuńa co do kropelek wysuszających z essence, to polecam, mam już kolejne, bardzo dobrze się sprawują, nawet na moich paznokciach na których lakier potrafił schnąć 3 godziny ; D