Przybywam dzisiaj do Was z recenzją pierwszego lakieru od Hean. Będzie to granat nr 611, który wygrał ze złotkiem (nr 612) w drodze demokratycznego głosowania.
(uff, dużo zdjęć, bo nie mogłam się nacieszyć słonkiem, które wyszło :>)
w słońcu:
z lampą:
Kolor lakieru to piękny, głęboki granat, który czasem przechodzi w fiolet. Nie udało mi się niestety uchwycić tego na żadnym zdjęciu (nawet jak robiłam zdjęcie buteleczce, w której doskonale było widać ten efekt), więc musicie mi wierzyć na słowo ;) Lakier posiada malutkie drobinki, które ładnie odbijają światło. Sam w sobie ma niesamowity połysk - na zdjęciach bez topa. Konsystencja lakieru jest cudowna (a to dopiero drugi raz w życiu, kiedy zachwycam się konsystencją lakieru - pierwszy raz był tu). Do pełnego krycia potrzeba dwóch warstw. Pędzelek dość mały - nie sprawia trudności, ale mógłby być większy. Czas schnięcia w normie.
Cena to 4,99 zł za 7 ml.
Oczywiście największą wadą produktów Hean jest ich dostępność. Kosmetyki można zamówić tu, a tutaj jest lista miejsc, gdzie można je znaleźć stacjonarnie. Mnie się wydaje, że raz kiedyś widziałam ich cienie w malutkiej drogeryjce na hali targowej :P
Podsumowując to jestem tym lakierem zachwycona! Ciekawe czy pozostałe lakiery również spiszą się tak dobrze :)
Produkt ten otrzymałam do recenzji, ale zapewniam Was, że nie wpływa to na jej treść.
___________
PS Muszę się pochwalić, że wreszcie kupiłam peeling Isany, którego Wam zazdrościłam, a ja nie mogłam nigdzie znaleźć :> W sumie to weszłam do Rossmana tak od niechcenia i na pocieszenie, bo miałam nadzieję na szalone łowy wśród końcówek wyprzedaży, a kupiłam tylko piżamkowe spodnie w h&m'ie (które stanowią tło :D). Ach, jak ten peeling bosko pachnie! <3
piękny kolor, ja na peeling się nie załapałam-ale już czytałam jedną recenzję na nie :)
OdpowiedzUsuńsuper kolor, pochwal się jak to zrobiłaś, że nie pomalowałaś skórek, zawsze mam z tym problem przy mocniejszych kolorach:(
OdpowiedzUsuńwiesz co, sama byłam zaskoczona, że tak ładnie to wyszło :D w sumie nie lubię małych pędzelków, ale może to dzięki niemu? mniejszym jest łatwiej manewrować w okolicy skórek
Usuńhej kochana!:* właśnie zostało kilka dni GIVEAWAYA u mnie! Wpadaj zostawić maila! Całuje mocno:*
OdpowiedzUsuńpoluję na niego \m/
OdpowiedzUsuńten lakier mam na pazurkach u stóp i napatrzeć na niego się nie mogę śliczny jest ten kolor :) a ten peeling też będzie mój ale dokończę to co mam i go kupię :)
OdpowiedzUsuńcudowny kolor :) jak bedę w drogerii Jaśmin z pewnością kupię.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia, piękne paznokcie i piękny lakier:)
OdpowiedzUsuńpeelingu zazdroszczę! ja w 3 rossmannach byłam i go nie było!:(
ja chyba nawet więcej ich odwiedziłam jak szukałam... a dzisiaj w sumie znalazłam przypadkiem :D (i to w rossmanie, w którym wcześniej go nie było!)
Usuńdziękuję za komplementy :*
Aaa jesteś z Warszawy prawda?? To pliis zdradź w którym rossmannie były te peelingi!:D
OdpowiedzUsuńNie, Rossmany jakie mam do dyspozycji to Radom/Lublin :D
UsuńO kurczę, ale pamiętam, że ktoś kiedyś na jakimś blogu mi napisał gdzie w Warszawie można go dostać, ale nie mam pojęcia kiedy i gdzie.. :(
kuuurcze, a już myślałam że może gdzieś w Wawie dowiem się gdzie są:) no nic, pozostaje mi zazdrościć wszystkim blogowym szczęściarom które go dorwały:D
Usuńoj tak jest boski <3
OdpowiedzUsuńpeelingu nie mam :(
Kochana,lublin?ja mam 50km tam więc stosunkowo niedaleko.:) lakier super,przedziwne wykończenie:)
OdpowiedzUsuńTak, studiuję w Lublinie :)
Usuńcudowny kolor! mam podobny z Inglota, ale sądzę, że z Hean wcale nie byłabym mniej zadowolona ;) dużo dobrego słyszałam o tych lakierach, więc może przy najbliżej okazji coś ustrzelę i dla siebie :)
OdpowiedzUsuńjuz dlugo sie przymierzam do kupna i chyba w koncu do niego dojdzie ;D
OdpowiedzUsuńAhh jaki piękny kolorek!
OdpowiedzUsuńKolor przepiękny !!!
OdpowiedzUsuńNo i brawa za mega idealnie wypielęgnowane dłonie. Aż miło się zdjęcia ogląda.. Chciałabym umieć swoje skórki do takiego stanu doprowadzić..
Miały dobry dzień :) niestety, ale raz zapomnę rękawiczek i wyglądają tysiąc razy gorzej... muszę cały czas się pilnować, żeby pamiętać o kremie na dzień, olejku rycynowym na noc... zima to ciężki i wymagający okres dla dłoni :D
UsuńAle bardzo dziękuję:* I myślę, że wszystko da się zrobić :) polecam bawełniane rękawiczki na noc (a pod nie grubą warstwę kremu) kilka razy w tygodniu :>
Mogłabyś podzielić się tym jak używasz olejku rycynowego na dłonie? Bo o takim zastosowaniu jeszcze nie słyszałam :)
UsuńPostaram się w niedługim czasie (a to niestety pojęcie względne :D) napisać szerszą notkę o pielęgnacji dłoni ;)
UsuńCo do olejku rycynowego to wcieram go w skórki (i paznokcie siłą rzeczy) na noc ;)
dodaję go też (kilka kropel) do ciepłej oliwy z oliwek, w której później trzymam dłonie przez ok. 15 min (niestety z tymi kąpielami dla dłoni brakuje mi systematyczności :< )
padłam! piękny jest <3
OdpowiedzUsuńPiękny kolor ;) Uwielbiam niebieskie pazurki :)
OdpowiedzUsuńA co do Isany to muszę trochę zapolować na kosmetyki z tej firmy ;)
piękny :)
OdpowiedzUsuńlubię takie :)
Cudo :)
OdpowiedzUsuńprzepiękny! :)
OdpowiedzUsuńale cudowny kolor! Taki głęboki ten kolor, jak niebo nocą :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor! :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę peelingu :)
O prosze jaki śliczny kolor :D i te słonko :) Ja dzisiaj od rana marudze,że chce już wiosne albo lato :)
OdpowiedzUsuńA peelingu skubana Ci zazdroszcze :D
Ja to do Rossmana mam ponad 20km ;(
pożądam go a peeling mam i uwielbiam jego zapach
OdpowiedzUsuńwłasnie dzisiaj go kupiłam, tylko w wersji mini ;))
OdpowiedzUsuńO rany ! Jaki świetny granat ! Dobre 3 lata o takim marzyłam, ale mi potem przeszło. Próbowałam różne granaty i albo były tak ciemne, ze wyglądały jak czerń ... albo zbyt jasne i miały problem z kryciem. Ten się wydaje idealny !:)
OdpowiedzUsuńKtoś już to pisał, więc się powtórzę, ale masz pięknie wypielęgnowane dłonie :)
OdpowiedzUsuńJa równiez studiuje w Lublinie :) nidzie nie moge dorwać tych lakierów haen ;/
OdpowiedzUsuńpostaram się coś skrobnąć o tej paletce korektorów:)
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie prezentuje się kolor na Twoich paznokciach!
OdpowiedzUsuńIdealny !
OdpowiedzUsuń;)
dzis sobie go kupilam ;D
OdpowiedzUsuńzostałaś otagowana, zapraszam do zabawy
OdpowiedzUsuńhttp://siouxieandthecity.blogspot.com/2012/01/tag-niekosmetyczny-czyli-moje-ulubione.html
na prawdę prześliczny kolor!; )
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie się prezentuje na paznokciach i cieszę się, że wreszcie zaspokoiłaś swoją ciekawość w kwestii peelingu z isany ; D
; )
piękny, sama mam trochę ciemniejszy teraz na paznokciach (z KIKO). uwielbiam takie kolory, zwłaszcza na wieczór!
OdpowiedzUsuńPeeling mam i kocham jego zapach:)
OdpowiedzUsuńładny kolor, głęboki. Takich używam na większe wieczorne wyjścia :)
OdpowiedzUsuń