niedziela, 13 października 2013

Pierwsze Spotkanie Lakierowych Maniaczek (fotorelacja) + morze nowości! [DUUUUUUŻO ZDJĘĆ]

5 października miałam przyjemność wziąć udział w niezwykłym wydarzeniu, czymś, czego jeszcze nie było - I Spotkaniu Lakierowych Maniaczek! Aż nie mogę uwierzyć, że to już po - długo na nie czekałam, stresowałam się, odliczałam dni, aż tu w końcu te kilka godzin zleciało jak z przysłowiowego bicza strzelił! :) 

To, że mogłyśmy się wszystkie spotkać jest zasługą trzech organizatorek! Aalimka, Zu Maluje i Lacquer-Maniacs - chwała Wam za wpadnięcie na ten genialny pomysł i wielkie pokłony za to, w jaki sposób go urzeczywistniłyście! Jesteście wielkie, dzięki Wam mogłam poznać dziewczyny, które do tej pory znałam tylko "internetowo" :).

No ale po kolei... Pierwszą rzeczą jaką zobaczyłam po wejściu do warszawskiej Figgi była armia pięknie przystrojonych muffinek, które upiekła dla nas wszystkich oczywiście B. :* 

Następnie usadowiłam się przy stole i przez pierwszą część spotkania wszystkie dziewczyny wyglądały mniej więcej tak, jak Callais i ja (po prawo) na zdjęciu poniżej. 
Fajnie było spotkać dziewczyny z całej Polski, które są zakręcone w podobny sposób ;) Nie obyło się oczywiście bez obfotografowania paznokci (a nawet ich malowania!), oglądania wzorników...
i odpakowywania prezentów! Tutaj organizatorki stoją przy pudle wypełnionym prezentami, które jak się okazały, były kroplą w morzu tego, co przyszykowały dla nas później.. ;) 
Kto oczywiście ma najbardziej roześmianą paszczę? :D
Zbliżenie na muffinki z uroczymi plakietkami ♥
...i moje paznokcie, które niestety były robione na szybko rano i oczywiście podczas ubierania dodatkowo ucierpiały ;p na szczęście było tam ciemno i zdjęcie dużo nie ukazuje :> 
Na koniec szybkie zdjęcie grupowe (niestety nie jesteśmy w komplecie), 
ja (najbardziej z lewej) miałam już w połowie założoną  kurtkę, bo musiałam wychodzić na pociąg, na który ledwo zdążyłam! No ale ciężko było biegać z torbą wypełnioną wszystkimi prezentami, których ilość przekroczyła moje najśmielsze oczekiwania! Dziewczyny się postarały i zadbały o naszą kondycję fizyczną :D.
Na pociąg zdążyłam na 2 minuty przed odjazdem (tutaj podziękowania dla Kamili) :> zmęczona, pełna wrażeń, wróciłam do domu i zaczęłam odpakowywanie... i oczom nie mogłam uwierzyć ile ja tego przywiozłam (i jakim cudem to wszystko udźwignęłam :D)!  

Na koniec tej długaśnej notki zostawiłam zdjęcia prezentów, które połączyłam, żeby już nie rozciągać notki :D oczywiście klikać we wszystkie zdj dla powiększenia.

Ale jest tego ogroooom *_* 


W tym miejscu chciałam jeszcze raz podziękować organizatorkom i oczywiście sponsorom: 

Serdeczne podziękowania jeszcze dla Manii, Tamit, Callais (♥) za zdjęcia :) 

Pozdrawiam wszystkie dziewczęta, mam nadzieję, że to nie było nasze ostatnie spotkanie! :) Żałuję, że nie wszystkim udało się dojechać i jednocześnie mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja żeby się poznać.

Buziaki!

:)

35 komentarzy:

  1. Musiało być kolorowo przy tyyylu lakierach :)

    OdpowiedzUsuń
  2. eh co ogladam zdjecia tobardziej zazdroszcze, i to nie prezentów ale spotkania z bratnimi duszami :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj tak, było świetnie :) to było moje pierwsze takie spotkanie i mam nadzieję, że nie ostatnie!

      Usuń
  3. boziu ile lakierów ;) Jak w sklepie ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chyba właśnie doszłam do momentu, kiedy przestaję się w nich łapać :D muszę zaprowadzić w nich jakiś porządek

      Usuń
  4. Łoooł faktycznie ogrom prezentów! Ale widzę że zabawa była przednia, fajnie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. liczę na to, że jeszcze się spotkamy! miło było Cię poznać :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wzajemnie :* myślę, że okazja będzie jeszcze nie jedna ;)

      Usuń
  6. Odpowiedzi
    1. wzajemnie :* chociaż dużo to my nie pogadałyśmy, ale tym bardziej - trzeba będzie to nadrobić :D

      Usuń
  7. Baaardzo fajne się takie spotkania wydają. Świetna relacja i ile nowości :))

    OdpowiedzUsuń
  8. świetne spotkanie, widać, że było fajnie

    OdpowiedzUsuń
  9. Co widzę kolejną relację to na nowo ubolewam, że nie mogłam dotrzeć na to spotkanie.. Tak długo na nie czekałam.. No ale co zrobić.. Poskładało się tak, a nie inaczej. Mam nadzieję, że to nie ostatnie takie spotkanie lakieromaniaczek i kiedys i ja będę mogła poznać Was osobiście :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo żałuję, że Cię nie było - nie ukrywam, byłaś jedną z tych dziewczyn które chciałam poznać najbardziej :D no ale na pewno będzie jeszcze okazja :*

      Usuń
    2. Jestem pewna, że tak będzie i jeszcze nadrobimy :)

      Usuń
  10. Odpowiedzi
    1. oj tak... :D a dopiero się cieszyłam, że moje stare upchnęłam w pudełka :D trzeba będzie zrobić przeprowadzkę ;)

      Usuń
  11. Świetne zdjęcia i widać na nich sympatyczną atmosferę, jaka musiała tam panować. Muffinki z tymi buteleczkami są cudne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muffinki mnie zwaliły z nóg :) buteleczkę zostawiłam sobie oczywiście na pamiątkę ♥

      Usuń
  12. Uwielbiam takie spotkania - musiało być fantastycznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo żałuję że się nie spotkałyśmy :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetne takie spotkanie, kolejny raz napiszę, że Wam zazdroszczę :) Fajnie tak poznać dziewczyny znane z blogów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajnie tak poznać dziewczyny zakręcone w ten sam sposób :D

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Każdy sprawia mi ogromną radość i mobilizuje do dalszej pracy :)

Na zadane pytanie odpowiem pod notką.

Wszystkie komentarze będące reklamą są przeze mnie ignorowane, więc proszę o nie umieszczanie ich.