wtorek, 1 października 2013

OPI, Goldeneye

Pewnie się dziwicie co to za buteleczka skoro mowa o lakierze OPI, a tu bach, niespodzianka ;). Prawie niczym wilk w owczej skórze, choć to powiedzenie nie do końca tu pasuje, bo ma wydźwięk raczej negatywny, a ten lakier zdecydowanie do rzeczy nieprzyjemnych nie należy. Mowa tu oczywiście o Goldeneye z kolekcji Skyfall, którego odlewkę przysłała mi Oczuchmurność (:*) przy okazji lakierowej wymiany. 


Goldeneye to typ żółtego złota, kolorem identyczny jak mój (jedyny) złoty łańcuszek ;). O dziwo dobrze mi się go nosiło, choć za złotem nie przepadam - noszę tylko i wyłącznie srebrną biżuterię, a w przypadku lakierów, do tej pory najlepiej czułam się w złotku od IsaDory, które jest zdecydowanie chłodniejsze. Niemniej jednak, efekt tego bardzo przypadł mi do gustu i na pewno zagości on na moich paznokciach jeszcze nie raz, ale najpewniej w postaci bardziej minimalistycznego akcentu To, co w nim jednak najlepsze to wykończenie: glassflecked o dużych drobinkach, które ładnie odbijają światło dając niesamowity efekt. Do krycia potrzebuje trzech cienkich warstw, ale tempo wysychania wynagradza tę niedogodność. Konsystencja przyjazna, glassflecki równomiernie rozkładają się na paznokciu. 

Co myślicie? Nosicie czasem złote lub srebrne lakiery imitujące prawdziwy metal? 

Ja po tej próbie wiem jedno: fajnie było spróbować lakieru tak znanej marki, ale 35-50 zł to ja bym za niego nie zapłaciła ;). 

Pozdrawiam ciepło, 
ejndzel

58 komentarzy:

  1. Jakie masz opóźnieeeeeeeeeeenia w postach :D Czekam na Viperę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. chciałam się wpasować w odpowiednią porę roku, teraz pięknie komponuje się z liśćmi :>

      Usuń
  2. Bardzo podobne wykończenie i kolor ma jeden z Sally Hansenów, który leży w moim pudełeczku i czeka na okazję, żeby zabłyszczeć ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj nie dla mnie ten kolorek:( Buteleczka faktycznie była zaskoczeniem:)

    OdpowiedzUsuń
  4. jeśli idzie o złotka, to dwa od orly mam na liście chciejstw, tyle że to toppery, marzy mi się też OPI Man with the golden gun *_*

    OdpowiedzUsuń
  5. akceptuję w pełni jako wielbicielka złota w każdej odsłonie :>

    OdpowiedzUsuń
  6. Wyglada, jakbys miala paznokcie warte milion dolarow :D

    OdpowiedzUsuń
  7. w zeszłym roku na targach kosmetycznych były fajne promocje na OPI i się oczywiście skusiłam na szczęście tylko na miniaturki bo na moich paznokciach są okropne, wytrzymują tylko pół dnia czego nie robi żaden innym lakier:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie wygląda na paznokciach :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wygląda genialnie, ale fakt lakiery O.P.I są o wiele za drogie.

    OdpowiedzUsuń
  10. moim zdaniem te lakiery są warte tej ceny, ale chyba nie jestem obiektywna, bo moje lakieromaniactwo zaczęło się właśnie od OPI ;)

    a kolor jest boski, muszę sobie nim niedługo pomalować. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam dokładnie tak samo jak Wielorybek!

      Usuń
    2. mnie jakoś nie porywają, zdecydowanie bardziej mnie ciągnie do Orly i Essie jeśli chodzi o ciut droższe lakiery ;)

      Usuń
  11. Mam i uwielbiam, mimo słabego krycia.

    OdpowiedzUsuń
  12. Brrr... ten kolor za nic do mnie nie pasuje:(

    OdpowiedzUsuń
  13. powiem Ci że średnio mi się ten złoty podoba, ale kształt masz bardzo ładny :) No i 40-50zł za lakier? No way! :D
    Jakbyś miała ochotę to zapraszam do siebie :)
    http://nails-everyday.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  14. O ja Cię, jaki on intensywny!
    Czasami, jak mi odbije, to faktycznie, noszę złoto i srebro na pazurkach, jeśli chodzi o biżuterię, to tylko srebro i białe złoto wchodzi w grę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. podoba mi się złoto na jednym lub dwóch pazurkach, nie na wszystkich.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten kolor chyba jednak do mnie nie przemawia. Wolę chłodniejsze odcienie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Niemal identyczne wykończenie i odcień ma Sally Hansen Gilded Lily. Podoba mi się, w sezonie jesienno-zimowym często gości na moich paznokciach :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mnie tej jesieni nachodzi na złoto, w zeszłym roku za to nosiłam je wyłącznie latem ;)

      Usuń
  18. znam twój problem co do cen, ja swoje OPI kupuje tylko w promocjach ;D

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam i kocham! Może też dlatego, że ja akurat złotą biżuterię bardzo lubię (mówię tutaj o "złocie" z h&mów:P) więc Goldeneye zawsze mi do wszystkiego pasuje:).
    Co do cen to 50zł to faktycznie jest bardzo drogo dla mnie, ale ja takie droższe lakiery kupuję przez internet albo na targach do 30zł i tyle mogę dać, uważam że są tego warte:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak bardzo chciałabym się w końcu wybrać na te targi :D... tylko muszę najpierw obrabować bank ;)

      Usuń
  20. mam ten lakier, ale dla mnie na wszystkich paznokciach to trochę za dużo złota w złocie :) lubię np. do czerni czy bieli pomalować nim dwa paznokcie - wtedy moje zen jest zadowolone :D
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. też zazwyczaj wybieram akcent na jednym paznokciu, ale czasem pozwalam sobie na większe szaleństwo ;)

      Usuń
  21. też nie przepadam za złotem, ale ten lakier bym też chętnie nosiła ^^

    OdpowiedzUsuń
  22. jaki piękny :D już mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  23. wow :o wygląda idealnie jak złoto :) genialny !

    OdpowiedzUsuń
  24. wowww !!.. ale efekt mega !

    Dodaje do obserwowanych

    OdpowiedzUsuń
  25. też mamy OPI, są bardzo dobre ;)
    pozdrawiamy i zapraszamy do nas - mamy nadzieję, że znajdziesz u nas coś dla siebie ;)
    http://niesymetrycznieo.blogspot.com/ + obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  26. Sama nie wiem czy bym się przekonała do niego na moich paznokciach :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Hej ,a ja mam nietypowe pytanie;) Jakiej czcionki uzywasz do znakow na zdjeciach .. tak jak tu OPI goldeneye czy nizej ovely color mania . Prosze o odpowiedz.

    Ewelina

    OdpowiedzUsuń
  28. na ostatnich targach był wyprzedawany za całe 19zł, ale wcześniej udało mi się go zdobyć, jest piękny i wyjątkowy, kto go ma może się ze mną zgodzić, że drugiego takiego nie ma :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i to są właśnie jedne z nielicznych momentów, w których żałuję, że nie mieszkam w Warszawie :D
      ale fakt, drugiego takiego nie widziałam, jest jedyny w swoim rodzaju :)

      Usuń
    2. Również mam ten lakier - jest niesamowity <3

      Usuń
  29. dziękuję za miłe słowa :*
    również pozdrawiam, ciepło!

    OdpowiedzUsuń
  30. Aaaaale daje po oczach XD
    Świetny :D

    OdpowiedzUsuń
  31. fajny jest, wolę co prawda Orly Glitz & Glamour ale ten też sobie chwalę :>

    OdpowiedzUsuń
  32. Cudowny efekt, jestem zachwycona.... błyszczy :)

    OdpowiedzUsuń
  33. łoo ale świecący :) Sam jakoś mi nie do końca się podoba, ale do wzorków by się może nadał ;p

    OdpowiedzUsuń
  34. Super kolor na jesień. ..zapraszam również do mnie pazoo.blog.onet.pl tez jestem paznokciową maniaczką

    OdpowiedzUsuń
  35. Nie lubię żółtego złota, dlatego nawet nie patrzyłam w kierunku tego lakieru ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Jestem pod wrażeniem to naprawdę wygląda jak złoto

    OdpowiedzUsuń
  37. Śliczny ten lakier, chyba go kupię :P

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Każdy sprawia mi ogromną radość i mobilizuje do dalszej pracy :)

Na zadane pytanie odpowiem pod notką.

Wszystkie komentarze będące reklamą są przeze mnie ignorowane, więc proszę o nie umieszczanie ich.