Moje Drogie,
Na wstępie chciałam Was bardzo przeprosić za to, że bez słowa przestałam tu zaglądać, ale obecnie przechodzę mały (blogowy) kryzys, na który złożyło się kilka czynników.
Pierwszy i najistotniejszy w odniesieniu do prowadzenia bloga to stan moich paznokci bez których, wiadomo, nie mam o czym pisać ;) moje paznokcie się posypały, ciągle się łamią i ciężko je malować, bo za chwilę wszystko odpryskuje. Podejrzewam, że brakuje mi jakichś witamin lub minerałów, bo to samo się dzieje z paznokciami u stóp, więc chyba powinnam się rozejrzeć za suplementami diety. Polecacie coś? Wiem, że powinnam najpierw zrobić badania, ale na to w życiu studenckim jest mało czasu (zwłaszcza w obliczu zbliżającej się sesji)..
Kolejna sprawa to zmiana trybu życia. Postanowiłam skończyć z obietnicami i przejść do działania.. i tak włączyłam do swojego codziennego rozkładu dnia ćwiczenia, zaczynam też biegać. Staram się mniej czasu spędzać przy komputerze, a więcej robić dla siebie i muszę przyznać, że czuję się z tym o wiele lepiej. Jeśli chodzi o ćwiczenia to tak, chciałabym polepszyć wygląd swojego ciała, żeby czuć się ze sobą lepiej. Biegam zaś dla kondycji, bo jak zwykle planuję wyjazd w Tatry i wreszcie chciałabym zdobywać szczyty bez duszącej zadyszki ;) także motywacja jest silna, nie odpuszczę. Z resztą jak mogłabym odpuścić skoro kupiłam sobie tak przypałowe buty? ;)) (przypominam, nie przepadam za wszelkimi różopodobnymi kolorami :D).
Jak tylko moje paznokcie się poprawią i znów zacznę je malować jak dawniej to na pewno się odezwę, na chwilę obecną staram się je traktować samymi odżywkami (i tak już widzę poprawę, ale jeszcze trochę im brakuje do stanu używalności).
...Chociaż chyba mam jeszcze kilka zaległych sesji, więc w wolnej chwili może coś dorzucę :)
Całuję gorąco!
wracająca do formy ejndzel
PS To, że się nie odzywam to nie znaczy, że do Was nie zaglądam ;)!
3mam kciuki i życzę szybkiego powrotu do formy!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Ja też jakiś czas temu miałam to samo z paznokciami. Zaczęłam brać Skrzypovitę i to przez długi czas, ok pół roku. Stosowałam także odżywkę Eveline 8w1. Nie wiem na ile to zasługa suplementacji a na ile tej odżywki, ale teraz mam paznokcie twarde jak diament ;) Z resztą o tej odżywce pisze też u siebie na blogu. :)
OdpowiedzUsuńA co do cwiczeń, to ja także zaczęłam biegać i to całkiem przyjemne przeżycie, a ćwiczenia z Ewą CH. weszły mi w krew :)
używam tej odżywki już spory czas i chyba paznokcie się na nią delikatnie "uodporniły" :(
Usuńja ćwiczę z różnymi trenerkami w zależności od nastroju :) przygodę z bieganiem dopiero zaczynam, ale jest to bardzo oczyszczający trening. lubię wyładować złą energię nagromadzoną podczas dnia :)
Czekamy, aż paznokcie się zregenerują i życzę powodzenia w ćwiczeniach
OdpowiedzUsuńja polecam pić herbatkę ze skrzypu polnego, żadne tabletki ze skrzypem mi nigdy tak nie pomogły. ziółka zaczęłam pić na przyspieszenie porostu włosów, ale naprawdę po bardzo niedługim czasie zauważyłam poprawę w stanie paznokci :)
OdpowiedzUsuńpiłam przez pewien czas (też z powodu włosów), ale ostatnio jakoś odstawiłam. muszę znów wyrobić sobie nawyk picia :)
Usuń(chociaż w połączeniu z pokrzywą działały na mnie nieco moczopędnie :P..)
szybko wracaj :*
OdpowiedzUsuńja aktualnie łykam cynk w tabletkach - spróbuj, jeśli się łamią i rozdwajają to zapewne brakuje Ci właśnie cynku :) ja za 30 tab. zapłaciłam niecałe 8 zł :)
OdpowiedzUsuńna pewno zapytam w aptece :) dzięki!
UsuńZ czystym sumieniem mogę polecić Mega Krzem. Już jeden listek zdziałał cuda. Nie pamiętam kiedy miałam tak ładne paznokcie!
OdpowiedzUsuńJa biorę suplement Silica, paznokcie bardzo szybko po nim rosną :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie Cię tu wczoraj szukałam i chyba Cię przywołałam :* tzn. ja i moja tęsknota
OdpowiedzUsuńpobiegamy dziś razem?
niestety wówczas nie pobiegałyśmy razem, bo jestem w okresie okołojuwenaliowym i wybyłam na koncert (a preferuję się męczyć wieczorem jak nikt nie widzi :D); a z resztą.. ja bym Ci nie dotrzymała pewnie kroku, na razie to są minuty, ale wiem, że tutaj szybko zauważa się postępy i się nie poddaję :*
UsuńPS gdzie są KURNA zdjęcia dla mnie?! mój motywatorze :>
UsuńWłaśnie wczoraj myślałam co się c Tobą stało! :) Cieszę się że się odezwałaś ;* Trzymam kciuki za paznokcie! Może kup jakiś suplement..!
OdpowiedzUsuńJa też właśnie zaczęłam biegać (; Dokładnie z tego samego powodu co Ty! <3 Mam dość bycia "ogonem" mojego M... strasznie mnie to irytuje :P
:* Dziękuję!
UsuńJa jadę jak ostatnio, z moim J. i naszym kolegą i mam zamiar pokazać, że baba potrafi i znów być kozicą górską ;) ja zawsze mam tak, że podczas podejścia strasznie się męczę (i też jestem ogonem), ale po zdobyciu szczytu wstępują we mnie nowe pokłady energii i przy dalszej wędrówce wyprzedzam wszystkich i teraz chciałabym żeby tej energii nie brakowało mi i przy podejściu ;)! damy radę!
Mam podobnie!! :)) Ojj musimy tym facetom pokazać :) Mój M. też będzie prawdopodobnie z kolegą i jego nową dziewczyną więc tym bardziej nie chce się za nimi ciągnąć heheh :D
UsuńA odkąd ćwicze mój chłopak z zazdrością patrzy na mnie i mówi że też musi zacząć po nie daj Boże wyprzedzę go na szlaku i będzie wstyd.. pfff :DDD
Buty są czadowe <3 ile kosztowały??
OdpowiedzUsuń..ja niestety troszkę jestem spłukana i kupiłam sobie takie z lidla za 40 zł (;
209 zł - trochę to głupie, ale stwierdziłam, że jak od razu kupię porządne i sporo wydam to nie pozwolę sobie nie biegać, "bo wydałam na nie dużo kasy i nie mogą się marnować" ;)...
UsuńSzczerze mówiąc to te podobały mi się najmniej, ale rozmiarowo wypadły idealnie :)
a Ty dobrze zrobiłaś, tak powinno się działać (a nie jak ja :D)! jak spodoba Ci się bieganie, a buty się zniszczą to wtedy zainwestujesz w coś droższego jeśli tylko będziesz chciała.. :)
Ja stosowałam Skrzyp Polny kupiony w Netto kosztuje ok.8 zł, a mi naprawdę pomógł.
OdpowiedzUsuńoch chyba paznokcie każdej z nas przechodzą taki okres buntu... :/
OdpowiedzUsuńWszyscy ćwiczą tylko nie ja ;p A co do paznokci to ja ostatnio zaczęłam używać Eveline 8w1 i ogólnie mam wrażenie, że mi pomogło :) Dawno nie miałam takich długich :)
OdpowiedzUsuńCzekam na powrót :D bo uwielbiam Twojego bloga :)
dziękuję za miłe słowa :*
Usuńja właśnie Eveline używam już dość długo i paznokcie się chyba trochę na nią uodporniły... :D
a co do ćwiczeń to jeśli ich nie potrzebujesz to nie ma się co na siłę uszczęśliwiać jeśli jest wszystko w porządku :)
U mnie podobnie, czasem trzeba z czegoś zrezygnować. A pazurki na pewno wrącą do formy.
OdpowiedzUsuńCzekam więc aż znowu będziesz malowała swój blog lakierem :)
OdpowiedzUsuńOby jak najszybciej, źle się czuję z ciągle "gołymi" paznokciami :D
UsuńNajszybciej utwardza mi paznokcie Belissa, tania i wygodna w stosowaniu (1 dziennie). A moje buty do biegania mają podobnie różową podeszwę + różowe wnętrze + różowe sznurówki :D (a ja też nie należę do wielbicielek różu)
OdpowiedzUsuńwidocznie niektórzy (jak my :D) lubią chyba czasem zrobić coś na przekór nawet sobie ;)..
UsuńBelissy nigdy nie stosowałam, ale chyba moja mama kiedyś używała. Tylko czy regularnie (?).. ma z tym czasem problemy ;) muszę wypytać, dziękuję za trop.
Wracaj predko do nas :) Ja tez musze wreszcie spedzac mniej czasu na kompie :P
OdpowiedzUsuńnigdzie nie uciekam :* może tak zabrzmiało, ale naprawdę Was nie opuszczam :D
Usuńpowodzenia w odżywieniu pazurków i w ćwiczeniach, mam nadzieję, że tu szybko wrócisz :)
OdpowiedzUsuńdziękuję i jak wyżej :)
UsuńMam nadzieję, że niebawem Twoje paznokcie powrócą do dawnej formy:) Ostatnio ubolewałam nad kiepską kondycją swoich szponów, ale na szczęście odpowiednie odżywianie rozwiązało problem. Ostatnio staram się jeść codziennie gotowane jajko. Słyszałam, że zawarte w nim składniki poprawiają kondycję włosów i paznokci. Mam nadzieję, że po zamieszczeniu tego komentarza nie połamię paznokci;) Ostatnio mam pecha. Za każdym razem, gdy wspomnę, że łamliwość została opanowana, moje paznokcie tracą na długości;P
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki żebyś nie wykrakała ;)!
Usuńja ostatnio też staram się przywiązywać większą wagę do tego co jem, więc mam nadzieję, że to wpłynie pozytywnie na paznokcie również :)
powodzenia i szybkiego powrotu do blogowania :)
OdpowiedzUsuńNajważniejsza jest regeneracja, nie ma co na siłę publikować zdjęć, jeżeli uważamy, że nasze paznokcie się do tego nie nadają :) Atakuj je odżywką, siebie dzielnie witaminami i wszystko powinno wrócic niebawem do normy. Po zimie niestety dużo składników nam brakuje, a jako, że paznokcie które były przez zimę mało odzywiane teraz tak naprawdę pokażą nam swój stan, gdy zejdzie im ta stara długość. Życzę sukcesow w bieganiu w tych oczojebno-rozowych butkach i świetnej formy :)!
OdpowiedzUsuńdziękuję pięknie za słowa otuchy! :)
Usuńa na co planujesz wejść w Tatrach? Jestem bardzo ciekawa, czy preferujesz wyższe szczyty :)
OdpowiedzUsuńRysy, Kościelec, Bystra :)
Usuńzdecydowanie wolę Tatry Wysokie, ale mój J. woli zachodnią ich część, więc musi być kompromis ;)
Powodzenia i zdrowia dla pazurków ;)
OdpowiedzUsuńPolecam popytac w salonach kosmetycznych o odżywkę hybrydową. Manikiurzystka Ci ją nałoży i na 2 tygodnie będziesz miała spokój. Pazurki będa się wzmacniały, a Ty będziesz mogła je malowac - gwarantuję, że z takiej odżywki lakier nie odpryśnie.
OdpowiedzUsuńGratuluję wprowadzenia planów w czyn. Ja się zebrac nie mogę. Postanowiłam cwiczyc killera i skalpel chodakowskiej, ale wymigiwałam się obolałymi kolanami z powodu braku maty. Matę kupiłam, ale nadal nie cwiczę :P
Dziękuję, ale to chyba za duży wydatek jak dla mnie - podejrzewam, że taka hybrydowa odżywka do najtańszych zabiegów nie należy ;)
UsuńI dziękuję, ja skończyłam ze wszystkimi wymówkami i wzięłam się do działania :D traktuję czas spędzony na ćwiczeniach jako ten wyłącznie dla siebie i sprawia mi to dzięki temu wielką satysfakcję... a jeśli mnie coś boli to wolę odpocząć i nic nie robić na siłę żeby się nie zniechęcić :)
Moje paznokcie też przechodzą kryzys :(
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o poprawę stanu paznokci to bez wahania polecam BIOTEBAL! Kosztuje około 26 zł (30 tabletek. Po stosowaniu pierwsze efekty widać w paznokciach, potem w skórze, a po około dwóch miesiącach widać nowe włoski na głowie :) Radziłam bym stosować około 3 miesięcy :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
Wytrwałości z ćwiczeniami i bieganiem ;)) Świetne uczucie, też przestawiłam się ostatnio na taki tryb, postanowiłam, że zrobię szpagat, włączyłam do swojego ruchu bieganie i takie tam;P Także wiem o czym piszesz:)w prawdzie ja na razie bez odpowiedniego obuwia i z malutką ilością kilometrów, ale i tak satysfakcja jest:)
OdpowiedzUsuńHej, rozumiem że jesteś z Lublina? Nie wiesz może gdzie u nas można dostać lakiery Essence?
OdpowiedzUsuńStudiuję tutaj ;) lakierów Essence szukaj w Drogeriach Natura, nie wiem czy gdzieś jeszcze są dostępne.
UsuńBardzo dziękuję za odpowiedź :* ;)
UsuńOstatnio kupowałam w drogerii Hebe - sieciówka mają całą szfę
UsuńA gdzie w Lublinie znajdę Hebe? ;))
UsuńPodobne "przypałowe" buty posiadam z REEBOK ;)
OdpowiedzUsuńNiesamowicie wygodne i spełniają swoją rolę w 100%
Ja osobiście polecam Revalid i delikatny pilniczek jak najdrobniejszy taki gładki jak kartka papieru. Suplement diety dobrze jeszcze wspomóc owocami i warzywkami i oczywiście więcej ruchu i dobrze się wysypiać. Będzie lepiej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję za rady :)
Usuń