sobota, 28 listopada 2015

Biało-szaro i słodko ♥

Zanim się zabiorę za notkę bardziej gadaną i opowiadającą co u mnie, zaprezentuję mani zrobione jeszcze w kwietniu, które nie doczekało się swojej publikacji. Robione w pośpiechu, w okolicy Świąt Wielkanocnych, z pewnością nie jest idealne i pozbawione niedociągnięć. Mimo wszystko, było to jedno z moich ulubionych zdobień w ogóle, bo jest kwintesencją tego, co lubię - kropki, kokardka, do tego uwielbiam, kiedy zdobienie delikatnie otula paznokieć :). Sami zobaczcie!


Na wszystkich paznokciach znajduje się lakier Paese #306. Paznokcie ozdobiłam stemplami (wzór kropek pochodzi z płytki Cheeky CH6, reszty nie pamiętam, ale wzory serduszka i kokardki są chyba jednymi z najbardziej popularnych, więc znajdziecie je na wielu płytkach ;)) przy użyciu białego lakieru. Kropeczki, które okalają paznokcie wykonałam przy użyciu sondy. Mani można zrobić także bez użycia stempli, malując kropki i serduszka po prostu sondą, ale ja wybrałam wersję dla leniwych :D. Całość pokryłam oczywiście top coatem. 

Mani banalne i proste, ale dla mnie efektowne :). Koniecznie dajcie znać, co Wy o nim myślicie!

poniedziałek, 23 listopada 2015

Jesienna kratka

Witam serdecznie :)!

Trochę stęskniona, trochę za namową moich najbliższych (:*) oraz Pauliny, postanowiłam tutaj wrócić, choć przyznam, że po takiej przerwie jest mi trochę głupio. Myślę, że wytłumaczenie co się ze mną działo przez ten czas znajdzie się w kolejnej notce - w tej przychodzę spontanicznie, z wzorkiem, który stworzyłam wczoraj, przed wyjściem na kawę. Zainspirowana kraciastym wzorem spódniczki postanowiłam pozostać jeszcze w klimatach jesieni (a chyba właśnie z tą porą roku tego typu krata kojarzy mi się najbardziej). Coś czuję, że niebawem spadnie pierwszy śnieg, a wtedy zapewne zawładną mną i moimi paznokciami zimowo-sweterkowe wzorki, które są zdecydowanie moimi ulubionymi klimatami w ciągu całego roku ♥. 

 Pierwsze zdjęcie zrobiłam z lampą, kolejne w lichym świetle dziennym.

Ta piękna, głęboka czerwień to China Glaze # 192 High maintenance. Czarny lakier to jak zwykle Wibo, Express Growth # 34 - moja ulubiona i najbardziej dostępna czerń, która nadaje się i do malowania, i do stemplowania. /Choć w sumie to nie jestem pewna, ta seria jest jeszcze dostępna? Dawno nie myszkowałam w szafie Wibo pod kątem lakierów/. Stemple odbiłam z płytki Essence - aż dziw, że nie znalazłam fajnej kratki na innych płytkach, których przecież mam całe mnóstwo ;). Tutaj możecie zobaczyć jak ta sama kratka wygląda w innym wydaniu kolorystycznym. Kokarda pochodzi z tej samej płytki. Całość pokryłam oczywiście top coatem. 

Co myślicie? Jak na stemple zrobione po tak długim czasie paznokciowego lenistwa to muszę przyznać, że wypadły naprawdę nieźle :).

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...