sobota, 27 lipca 2013

Golden Rose, Impression nr 13

Kto mnie podgląda na facebooku, ten wie, że moja ostatnia  nieobecność była spowodowana wyjazdem w Tatry. Przede mną jednak kolejny wyjazd, tym razem w Beskid Niski i Bieszczady, więc znów może mnie trochę nie być. Niestety nie mogłam dużo zrobić w ostatnim tygodniu kiedy byłam w domu, ponieważ po takich wakacjach moje paznokcie nie wyglądały zbyt wyjściowo i tylko wczoraj udało mi się cyknąć fotki. W chwilę po zrobieniu zdjęć znów spiłowałam paznokcie na zero ;) w dziczy lepiej żeby nie miało się co łamać i haczyć. 

Chciałam Wam dzisiaj pokazać drugi lakier z piórkowej serii Impression od Golden Rose. 

w słońcu:

w cieniu:
Na powyższych zdjęciach umieściłam dwie warstwy piórek, a poniżej możecie zobaczyć jak lakier wygląda w zależności od ilości warstw. Zdjęcie oczywiście można powiększyć poprzez kliknięcie w nie ;).


Lakier składa się z bezbarwnej bazy oraz mnóstwa miniaturowych paseczków, tzw. trawki hologramowej. W przypadku tego numerku znajdują się jej dwa rodzaje: niebieskie oraz czarne i moim zdaniem tworzą piękne połączenie. Baza wysycha do matu, ale ja dodatkowo pokryłam paznokcie błyszczącym topem. Matowe wykończenie możecie zaobserwować na wzorniku. Lakier schnie bardzo szybko, a paseczki rozkładają się dość równomiernie przy pomocy lekko spłaszczonego pędzelka. O zmywaniu napiszę przy okazji ostatniego egzemplarza ;).

Cena to 12,90 zł za 11 ml. Lakierów można szukać na wysepkach Golden Rose lub zamówić TUTAJ.
Produkt ten otrzymałam do recenzji, ale zapewniam Was, że nie wpływa to na jej treść.

Muszę przyznać, że połączenie zwykłej czerni z tym cudakiem bardzo mi się spodobało i pewnie nie raz i nie dwa pomaluję paznokcie w ten właśnie sposób. To jednak nastąpi w odległej przyszłości, kiedy moje paznokcie bezpiecznie wrócą z górskich wojaży ;) to jednak wcale nie będzie proste zadanie, ponieważ po powrocie czeka mnie ponowny wyjazd w Tatry ♥.

Co myślicie o tym numerku?
W jakich połączeniach kolorystycznych byście go widziały?

41 komentarzy:

  1. No na czarnym lakierze całkiem ładnie się prezentują te dziwadełka ;)
    Mnie jakoś nie przekonują do zakupu, ale miło się ogląda.

    OdpowiedzUsuń
  2. Kolorystycznie bardzo mi się podoba :) I o dziwo całkiem fajnie kryje przy 3 warstwach.
    Słyszałam, ze zmywanie to koszmar ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Połączenie kolorystyczne jest świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten kolorek na pewno wpadnie w moje ręce! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się, jednak ja kupiłam niedawno Fuzzy Coat z Sally Hansen :)

    OdpowiedzUsuń
  6. połączenie ciekawe, jednak piórka nie zrobiły na mnie takiego wrażenia jak piaski np :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś mnie specjalnie te piórkowe lakiery nie kuszą.. I całe szczęście.. Mój portfel odpocznie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też podoba mi się to połączenie! Mam ten top i próbowałam położyć go na różowym lakierze. Nie wiem co mi strzeliło do głowy, ale... Koszmarnie to wyglądało :P Miłego wyjazdu!

    OdpowiedzUsuń
  9. z czernią wygląda naprawdę fajnie!
    udanych wycieczek górskich ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. z piórkowych golden rosów ten mi się chyba najbardziej podoba:)

    OdpowiedzUsuń
  11. nawet fajny jest z tym czarnym lakierem :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Ta seria mnie zupełnie nie ciągnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mnie się podoba - można go zestawiać z innymi kolorami i zawsze się do jakiegoś dopasuje.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow :))) czadowy!!
    Świetnie to wygląda. Czarny + niebieski= extra!

    jak było w Tatrach?! Opowiadaj co zwiedziłaś ! ;*

    OdpowiedzUsuń
  15. pięknie wygląda ten lakier .. to połączenie z czernią wybitnie trafione !

    OdpowiedzUsuń
  16. Sama nie wiem, co myslec o tego typu lakierach. Z jednej strony efekt jest dosc ciekawy, z drugiej... Nie wiem, czy wydalabym 12zl na tego typu kosmetyk :)

    Pozdrawiam, ljubomora

    OdpowiedzUsuń
  17. Ślicznie wygladaja pazurki z tym lakierem :) Ostatnio cos podobnego w rossmanie od sally hansen widziałam tylko inne kolorki i się zastanawiałam jak to na pazurze wygląda :) Meeega mi się podoba :)) W ogóle genialny blog dodaję Cię do listy moich ulubionych blogów :)

    Buziaki
    xo xo xo xo xo ox xo

    OdpowiedzUsuń
  18. Dwie warstwy wyglądają najlepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  19. 2 warstwy na czarnym lakierze są śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie podoba mi się ta seria, ale z całej kolekcji wybrałabym właśnie ten odcień :) Świetnie się komponuje z czernią

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziwna ta seria jest. Chyba drażniłby mnie ten odcień, tak na dłuższą metę. Za to mogłabym wybrać jakiś bardziej stonowany, nie kontrastujący, albo chociaż niebiesko-biały, myślę że paznokcie wyglądałyby bardzo ciekawie, ale nie zbyt krzykliwie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ostatni kolor jaki mam do zaprezentowania jest mniej krzykliwy, może Ci się spodoba :)

      Usuń
  22. śliczne paznokcie :) bardzo fajny blog :)

    zapraszam do mnie: http://sandrainvogue.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  23. Aleś się rozjeździła ;)
    Ciągle nie mogę się przekonać do tych piórkowców, coś czuję, że muszę je na sobie wypróbować, żeby wyrobić sobie zdanie ;>

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczne sa te lakiery, a paznokcie super się prezentują :-)

    OdpowiedzUsuń
  25. mega te lakiery :) a na zdjęciach kojarzą mi się z ciasteczkowym potworem ^^
    Miłego ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. świetne skojarzenie! chyba właśnie podsunęłaś mi pomysł na zdobienie ;)

      Usuń
  26. Fajnie wyglądają. Jak z ich zmywaniem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dam znać przy okazji notki z ostatnim numerem jaki mam do pokazania :) myślę, że w tym tygodniu

      Usuń
  27. mam go, ale nie mogę się przekonać do pomalowania nim :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Świetny look :D a jak się zmywają?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dam znać przy okazji notki z ostatnim numerem jaki mam do pokazania :) myślę, że w tym tygodniu

      Usuń
  29. Świetnie wygląda! Muszę sobie taki sprawić :)

    zapraszam do siebie
    khalesiceylan.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  30. bardzo mi się podoba tan lakier :D

    OdpowiedzUsuń
  31. faaaaaaaaaaaajneeee... łoooo....

    kokietkauroda.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Każdy sprawia mi ogromną radość i mobilizuje do dalszej pracy :)

Na zadane pytanie odpowiem pod notką.

Wszystkie komentarze będące reklamą są przeze mnie ignorowane, więc proszę o nie umieszczanie ich.