Dzisiaj mam dla Was drugi piasek od GR i bez zbędnego wstępu zapraszam do obejrzenia zdjęć. Niestety nie są one najlepsze, ale czasem tak bywa, że na aparacie wszystko wygląda cudnie pięknie, a po zgraniu na komputer okazuje się, że zdjęcia nie wyszły tak jakbym tego chciała :(. Nie wiem, czy to ten lakier nie lubi zdjęć i nie jest po prostu fotogeniczny, czy tego dnia ja nie dogadałam się ze swoim aparatem.
w słońcu:
z lampą:
w porównaniu z nr 61:
to zdjęcie najlepiej oddaje kolor
Kolor lakieru to bardzo intensywny, trochę landrynkowy róż. Na zdjęciach wygląda na bardziej czerwony, ale na paznokciach widzę w nim zdecydowanie dużo więcej różu. Wykończenie ma piaskowe, lub tutaj bardziej pasuje określenie zaproponowane przez producenta - posypki cukrowej. Dzięki zawartemu w nim brokatowi lakier faktycznie wygląda jakby był oblepiony cukrem (co nie miało miejsca przy numerze 61, który był bardziej piaskiem niż cukrem wg mnie ;) - myślę, że dobrze widać o czym mówię na ostatnim zdjęciu). Lakier wysycha (i utwardza się) ekspresowo(!) i wygląda dobrze nawet po jednej warstwie, jednak dla pogłębienia koloru wolałam dodać drugą. Pędzelek ma oczywiście lekko spłaszczony. O zmywaniu już wspominałam przy poprzedniku - nie ma z nim problemu. Zapomniałam tylko dodać, że lakiery te mają dość specyficzny zapach. Oczywiście śmierdzą zwykłymi lakierami :P, ale wyczuwam w nich coś jeszcze drażniącego mój nos, czego nie potrafię określić. Na szczęście tylko podczas malowania.
Cena to 12,90 zł za 11 ml. Lakierów można szukać na wysepkach Golden Rose lub zamówić TUTAJ.
Produkt ten otrzymałam do recenzji, ale zapewniam Was, że nie wpływa to na jej treść.
Nie polubiłam się z tym lakierem tak bardzo jak z numerem 61, ale to jedynie kwestia koloru ;) (a to w sumie rzadko się zdarza, że wybieram niebieski lakier zamiast różowego ;P). A Wam który numerek bardziej przypadł do gustu? ;) Ja wiem, że jak spotkam te lakiery to na pewno przyjrzę się jeszcze numerom 63 i 66.
Śliczny kolorek, mam dwie sztuki i właśnie w tym ten niebieski obok tego na wzorniku ;) Ale ten jednak zawiera drobinki, nie w moim guście.
OdpowiedzUsuńJa stwierdzam, że ten lakier jest niesamowicie problematyczny, jeśli chodzi o jego sfotografowanie. Co widzę zdjęcia to on bardziej czerwony, niż różowy. Ile ja się namęczyłam, żeby go sfotografować! Ale i tak jest dla mnie zniewalający! <3
OdpowiedzUsuńślicznie to wygląda :) mnie bardzo kusi ten niebieski
OdpowiedzUsuńzdecydowanie niebieski lepszy ale głównie dlatego że nie ma w sobie brokatu :)
OdpowiedzUsuńMi się bardziej ten podoba.
OdpowiedzUsuńA mi się ten bardziej podoba niż 61 :) jakoś zupełnie nie podzielam szału na ten 61 ;p
OdpowiedzUsuńA co do innych na które masz ochotę to mam 66 i polecam :D jest przecudnej urody :D
Jaki ładny:) szkoda, że jeszcze nigdzie nie znalazłam tych lakierów
OdpowiedzUsuńfajny :)
OdpowiedzUsuńteż mam zawsze problem z uchwyceniem takich kolorów ;/
Cudowny:) średnio lubię niebieskie odcienie:)
OdpowiedzUsuńale śliczny:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor ;))
OdpowiedzUsuńMocny kolor, ale bardzo fajny :D
OdpowiedzUsuńCudowne są te lakiery . Mam ten różowy i to będzie mój ulubieniec lata. Posiadam także lakiery piaskowe z lovely i też są świetne. A tak w ogóle to zazdroszczę kształtu paznokci. Są .... idealne ! Pozdrawiam www.thickmadame91.blogspot.com
OdpowiedzUsuńgenialny efekt daje ten lakier :))
OdpowiedzUsuńzachwyca mnie ten lakier!
OdpowiedzUsuńMoi ulubieńcy z tej serii to #58 i #66 <3
OdpowiedzUsuńale każdy ma w sobie to "coś" :)
Też postanowiłam kupić owy lakier tylko w czerwonym kolorze i jestem z niego bardzo zadowolona. Mam właśnie ochotę na jakieś niebieskości z piasków z GR. Na pewno się zaopatrzę :) A ten kolor piękny :) Warto szukać piasków w zwykłych drogeriach, ja mój kupiłam za 10 zł :) Czyli zaoszczędziłam 3 zł :)
OdpowiedzUsuńpiękności!!
OdpowiedzUsuń66 wygląda obecująco
OdpowiedzUsuńnr 61 jak i 62 boskie ! idealne na lato :)
OdpowiedzUsuńniebieski tworzy fajniejszą fakturę, kolor w zasadzie też ma ładniejszy...głęboki - lubię;)
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek, ładnie się prezentuje. Ja nie mam jeszcze żadnego z tej serii.
OdpowiedzUsuńpiękny!
OdpowiedzUsuńsłodki cukierek :)
OdpowiedzUsuń63- jak dla mnie najładniejszy z całej kolekcji
OdpowiedzUsuń:)
Jakim cudem ja go wcześnej nie widziałam <3
OdpowiedzUsuńpiękny :) ah i oh
OdpowiedzUsuńŚliczny jest, ja mam ten niebieski ale jeszcze nim nie malowałam :P
OdpowiedzUsuńNie podobają mi się piaskowe lakiery, ale tutaj efekt jest piękny ;)
OdpowiedzUsuńśliczny kolorek ;)
OdpowiedzUsuńA ja nigdzie nie mogę dorwać tych lakierów :(
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)