sobota, 30 czerwca 2012

Delikatna delikatność

Najpierw miał być lakier, a potem zdobienie na nim, no ale jak to czasem w życiu bywa - wyszło na odwrót :D  Motyw został umieszczony na jednym paznokciu co by nie wyszło zbyt ślubnie. Bardzo dobrze czułam się w takim delikatnym mani, dłonie wyglądały bardzo "czysto" i elegancko. Stempelkowa koronka mogłaby być ciut bardziej widoczna, bo z daleka to praktycznie tylko kwiatka było widać, no ale trudno ;) Wybaczcie też, że znów katuję Was tymi samymi naklejkami (były już TU i TUTAJ), ale po prostu nie mam innych :D Staram się jednak, by każda aranżacja była inna żeby Was nie zanudzić ;)

Lakiery, których użyłam: Mollon nr 1 Soft Cream, do stempelków Golden Rose nr 104
+ blaszka Konada m71

Tak w ogóle to zdumiewające, że mając więcej zajęć paradoksalnie ma się więcej czasu. Chodzi tu po prostu o organizację. Od dwóch dni po prostu się opierdzielam, brak konkretnego planu dnia strasznie rozleniwia. Postaram się poprawić, ale to już po wyjeździe. No właśnie, w poniedziałek wyjeżdżam na Roztocze, ale szybko wracam - myślę, że koło piątku-soboty już się odezwę :)

środa, 27 czerwca 2012

Najprostsze i najlepsze ciasto z truskawkami

Miało być dzisiaj lakierowo, ale w ramach powrotu do domu i odzyskania sprawnego piekarnika zapragnęłam coś upiec :) Tak, tak... Nie samym malowaniem paznokci ejndzel żyje ;) Pieczenie ciast jest dla mnie równie przyjemne i na pewno w wakacje trochę nadrobię moje kulinarne zaległości.

Ciasto wyszło jak zwykle przepyszne, a jest tak banalnie proste, że na pewno wyjdzie każdemu! Próbowałam już różnych jego podrasowanych wersji (ze śmietaną itd.), ale to najprostsze jest wg mnie najlepsze :)



Składniki (na wersję mini, do keksówki):
  • pół kostki masła
  • ok. szklanki mąki (7/8 tak dokładniej ;>)
  • pół szklanki cukru pudru
  • 2 jajka
  • pół łyżeczki proszku do pieczenia 
  • no i oczywiście truskawki (przekrojone na pół)

Miękkie masło ucieramy z cukrem pudrem, dodajemy jajka oraz przesianą makę z proszkiem do pieczenia i mieszamy do uzyskania jednolitej masy. W wersji dla leniwych oczywiście można skorzystać z miksera ;) Przekładamy do wysmarowanej masłem i opruszonej bułką tartą formy i układamy na wierzchu truskawki. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez około 50 minut.

Zachęcam do wypróbowania przepisu, ciasto jest proste, szybkie i bardzo smaczne :)

wtorek, 19 czerwca 2012

Smart Girls Get More nr 55

W taki upał to można tylko leżeć i umierać ;P albo pisać notki, bo uczyć i tak się nie mogę ;)
Dzisiaj mam dla Was kolejny lakier od SGGM, tym razem jest to zielonek :)


w słońcu:


w świetle dziennym:

z lampą:



Kolor tego lakieru to fajna, dość intensywna, ale jeszcze nie tak bardzo neonowa zieleń (jego neonowość w sumie uwydatnia się dopiero wieczorkiem, w słabym świetle). Konsystencja lakieru ujdzie w tłoku, choć jest trochę wodnista. Pędzelek oczywiście króciutki, ale wygodny. Na paznokciach mam trzy warstwy i nie jest to idealne krycie, więc tutaj trochę cieniutko, ale bardzo krótki czas schnięcia sprawia, że nawet dołożenie tej czwartej nie byłby raczej horrorem ;) ale ja jestem leniwa i zostały trzy ;p

Cena to 4,99 zł za 5,5 ml.  Lakiery firmy Smart Girls Get More są do kupienia w Textil Marketach. Mapa tych sklepów znajduje się TUTAJ.

Zielonek wypadł troszkę gorzej niż jego poprzednicy pod względem jakości, jednak jest to nadal bardzo fajny lakier o pięknym kolorze i w dobrej cenie :)

Produkt ten otrzymałam do recenzji, ale zapewniam Was, że nie wpływa to na jej treść.

Niech ta sesja się już skończy, błagam... ;)

piątek, 15 czerwca 2012

Smart Girsl Get More nr 51

Na wstępie bardzo Was przepraszam za ten mały zastój na blogu, ale jak już pisałam na fb jest to spowodowane sesją, która w tym semestrze naprawdę daje mi się we znaki.

No ale nie mam zamiaru tutaj marudzić, przejdźmy do czegoś przyjemniejszego :)


w świetle dziennym:



z lampą:


Kolor tego lakieru... no właśnie. To chyba pierwszy lakier, którego koloru naprawdę nie potrafię określić. Jest to coś między różem, czerwienią i pomarańczem (wiem, że na zdjęciu tego nie widać, szczególnie pomarańczy - ale jak patrzę na stopy w jakimś ciemniejszym miejscu to widzę w nim zwłaszcza pomarańcz; btw taaaaak! znalazłam swój idealny i ulubiony lakier do paznokci u stóp - świetnie tam wygląda ;)). Lecimy dalej. Konsystencja lakieru i pędzelek tworzą zgrany duet - aplikacja jest przyjemna. Do pełnego krycia potrzebuje dwóch warstw, co mnie bardzo ucieszyło (poprzednie SGGM potrzebowały raczej trzech). Czas schnięcia w porządku.

Cena to 4,99 zł za 5,5 ml. Lakiery firmy Smart Girls Get More są do kupienia w Textil Marketach. Mapa tych sklepów znajduje się TUTAJ.

Produkt ten otrzymałam do recenzji, ale zapewniam Was, że nie wpływa to na jej treść

poniedziałek, 11 czerwca 2012

Kwiatuszki na mięcie

Zdjęcia znów odkopane z archiwum (dobrze, że takowe posiadam, bo chwilowo nie mam czasu na robienie nowych... z resztą mam zakaz zmywania zdobienia na euro ;P);
Tym razem zdobienie, które wśród wielu innych było wysłane na wizażowy konkurs. Jest ono prościutkie do wykonania i moim zdaniem ma coś w sobie :)


Kwiatuszki są namalowane farbkami akrylowymi, a miętka to Eveline Colour Instant nr 625.

sobota, 9 czerwca 2012

Vollare, Flash Nail Polish nr 321

Nie pytajcie co to za firma, bo nie mam pojęcia :P Kupiłam ten lakier w Centrum Chińskim czyli popularnym Chińczyku ;) Kosztował tylko 2 zł, kolorów było wiele, a skusiłam się wówczas na dwa... jestem z siebie dumna ;] Oto pierwszy z nich:

zdjęcia zrobiłam dawno, całkiem o nich zapomniałam 


w słońcu:

z lampą:


Kolor tego lakieru to całkiem przyjemna limonka, która w słońcu nawet wydawała się być neonem (ale nim nie jest, co widać zwłaszcza w skittles mani). Konsystencja całkiem przyjemna, pędzelek krótki i wygodny, ale podczas aplikacji strasznie smużył, czego nie lubię. Na zdjęciach widać 3 warstwy, które i tak nie dały pełnego krycia, więc trochę słabo. Czas schnięcia również nie był zadowalający i jeśli dobrze pamiętam to po prostu potraktowałam go Seche Vite.

Cena to 2 zł za 5,5 ml (w buteleczce stylizowanej na lakierki Miss Selene z GR), więc cudów nie było się co spodziewać ;]

piątek, 8 czerwca 2012

EURO 2012 czas zacząć... :>

Tak jak zapowiadałam - specjalne paznokcie na specjalną okazję :) Takimi to można trzymać kciuki ;>

lampa trochę za bardzo rozjaśniła:


Lakiery, których użyłam: Delia, Coral Prosilk nr 152; Mariza nr 47; Essence, Nail Art Twins nr 08 troy; Isadrora nr 652 Gold Sparkles  + pisaki z essence + farbki akrylowe

Pomysłodawcą i głównym designerem był oczywiście mój mężczyzna :D

czwartek, 7 czerwca 2012

Golden Rose, Preparat do wysuszania i pielęgnacji paznokci

Oj długo się zbierałam do napisania tej recenzji, a potem nie miałam czasu (w sumie teraz też nie mam... - sesja ;] ) i tak jakoś wyszło, że pojawiła się z lekkim opóźnieniem. No ale zapraszam do jej przeczytania, chociaż będzie bardzo podobna do recenzji innych dziewczyn... czyli że trochę się zawiodłam :P

od producenta:

skład:

Moja opinia: Tłusty płyn o przyjemnym zapachu (to chyba te olejki ze słodkich migdałów ;>) zamknięty jest w poręcznym opakowaniu - plastikowej buteleczce z atomizerem. Dzięki temu aplikacja jest dziecinnie prosta, bo wystarczy psiknąć nim na mokry jeszcze lakier (1-2 psiknięcia w zupełności wystarczają na całą dłoń), ALE trzeba przy tym uważać żeby nie pobrudzić za bardzo wszystkiego wokół - tłuste plamy nie należą do najłatwiejszych ;) Używając produktu w ten sposób chlapiemy nim oczywiście po skórkach i mimo obietnicy producenta, że działa na nie pielęgnacyjnie to trochę się bałam wysuszenia. Na szczęście nic takiego się nie stało, ale żeby zostały one jakoś super nawilżone... też nie zauważyłam. Dobra, przejdźmy do najważniejszego, czyli przyspieszania wysychania lakieru :P Na wstępie napiszę, że gdybym nie poznała wcześniej Seche Vite to może inaczej bym na niego patrzyła, bo nie wiedziałabym jak dobry może być wysuszacz ;) co prawda obydwa działają zupełnie inaczej, ponieważ GR jest płynem, który się nie utwardza (a z takimi innego doświadczenia nie mam), a SV jest topem, którym po prostu malujemy po lakierze. Tutaj wygrywa trochę GR, ponieważ zachowuje wykończenie lakieru. Ale tylko tyle. Jeśli chodzi o wysuszenie lakieru, to faktycznie je przyspiesza, ale cóż z tego skoro lakier nie jest utwardzony i każde mocniejsze dotknięcie (albo uderzenie ręką o szafkę - sprawdzałam XD) wszystko niszczy. Niestety nie jest to produkt dla mnie, ale osobom, które zaczynają przygodę z lakierami i nie potrzebują wysuszenia i utwardzenia na już teraz mogę go polecić ;)

Cena  to 17,90 zł za 55 ml produktu i można go zamówić TUTAJ.

Plusy:
+ zapach
+ opakowanie
+ aplikacja
+ zachowanie wykończenia lakieru
+ delikatne przyspieszenie wysychania lakieru (tzn. lakier się nie klei)
+ nie wysusza skórek
+ cena



Minusy:
- brak utwardzenia lakieru
- w sumie obietnica producenta odnośnie nawilżenia skórek też nie została spełniona

Produkt ten otrzymałam do recenzji, ale zapewniam Was, że nie wpływa to na jej treść.

To była już moja ostatnia recenzja GR, mam jeszcze próbki szminek, ale zakładam, że są one prezentem a nie produktem do recenzji ;) Zwłaszcza, że dopiero co przestałam się męczyć z opryszczką i moje usta są niedysponowane :P 

Bardzo dziękuję firmie Golden Rose za produkty do recenzji - lakiery, z którymi nie miałam wcześniej wielkiego doświadczenia bardzo pozytywnie mnie zaskoczyły (zwłaszcza matowy róż, w którym się zakochałam!:)

__________

...A już jutro zapraszam na patriotyczne pazurki z okazji meczu otwarcia ;) Jest to pomysł, który zarzuciła Sabbatha na fb i który bardzo mi się spodobał (zwłaszcza, że nie mam zamiaru oglądać meczu, no bo bez przesady :P a przynajmniej tak zrobię przyjemność mojemu mężczyźnie :>).

Was również zapraszam do pomalowania paznokci w naszych barwach narodowych, może jak piłkarze dostaną takie paznokciowe wsparcie to będzie się im lepiej grało ;))

niedziela, 3 czerwca 2012

Smart Girls Get More nr 48

Jestem niewyspana po wczorajszej Nocy Kultury, ale baardzo ukulturalniona :) Obejrzałam spektakl w teatrze za free, obejrzałam mnóstwo wystaw, zwiedziłam kilka galerii, posłuchałam świetnej muzyki i przyglądałam się panu chodzącemu po linie :) odkryłam także wspaniałe miejsce, do którego na pewno jeszcze nie raz zawitam (i koniecznie z aparatem, bo jest cudowne) - Muffiniarnię, aż ślinka cieknie jak myślę o wczorajszej Jagodowej słodyczy.

Dzisiaj mam dla Was kolejny lakier firmy Smart Girls Get More, zapraszam do obejrzenia zdjęć, bo do czytania będzie mało :> (efekty niewyspania).



w kiepskim świetle dziennym:


z lampą:



na drugi dzień w słońcu:

Kolor tego lakieru to śliczna, delikatna pomarańczka. Bardzo lubię takie odcienie :) Konsystencja jest przyjemna, a pędzelek znów krótki, ale wygodny. Do pełnego krycia potrzeba dwóch grubszych lub trzech cieńszych warstw. Czas schnięcia bardzo w porządku.

Cena to 4,99 zł za 7 ml - dla mnie bomba. Lakiery firmy Smart Girls Get More są do kupienia w Textil Marketach. Mapa tych sklepów znajduje się TUTAJ.

Produkt ten otrzymałam do recenzji, ale zapewniam Was, że nie wpływa to na jej treść.

piątek, 1 czerwca 2012

Paznokciowy Dzień Skittles!

Wyczekiwany 1 czerwca nadszedł, oto moja propozycja na niedawno ustanowiony Paznokciowy Dzień Skittles :)



Lakiery, których użyłam :)
Niestety trzy pierwsze lakiery od lewej do trzywarstwowce, pozostałe dwa potrzebowały dwóch warstw. 


Mam nadzieję, że będzie dzisiaj naprawdę kolorowo w ten ponury dzień! 

Inicjatywa strasznie mi się podoba, sam mani też - nie wiem dlaczego wcześniej takiego nie robiłam, bo świetnie się w nim czuję :)

a Wy, malujecie dzisiaj paznokcie na skittlesowo?
Więcej o akcji TUTAJ.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...