Jak zwykle powracam do kropek ;) Pewnie już nie raz to pisałam, ale uwielbiam je przede wszystkim za to, że są proste i efektowne (przynajmniej dla mnie, bo kropki uwielbiam pod każdą postacią ;)).
Do wykonania tego mani użyłam Wibo z serii Trends Nude nr 351 oraz My Secret nr 149 Cocoa.
w słońcu:
z lampą:
A Wy? Często nosicie kropki na paznokciach? :)
nie nosze takich kropek bo chyba bym ich nie zrobila ale swietnie wygladają, naprawde bardzo mi sie podoba. bede musiala takie cos pocwiczyc..
OdpowiedzUsuńO mamo! *.* Sliczne są! Ja też uwielbiam kropeczki w każdej postaci i konfiguracji! Daja tyle możliwości :)
OdpowiedzUsuńMożna z nimi zrobić wszystko i za to też je uwielbiam! :)
UsuńŚwietnie ! Wyglądają naprawdę super :)
OdpowiedzUsuńmm..super
OdpowiedzUsuńkropki najczęściej goszczą na moich paznokciach ze względu na krótki czas ich wykonywania.
OdpowiedzUsuńPomysłowo. :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię kropki na paznokciach, więc mani przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńpięknie, podoba mi się. :)
OdpowiedzUsuńpiekne i estetyczne wykonanie :)
OdpowiedzUsuńSuper, tak subtelnie.
OdpowiedzUsuńW tej wersji rzeczywiście są bardzo efektowne! Wydaje mi się, że takie zdobienie pięknie wysmukla optycznie płytkę paznokcia :)
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga :)
Usuńbardzo delikatne mani :-) podoba mi się :-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam;*
Pięknie i jak równiutko:) Super:)
OdpowiedzUsuńTakie proste, a jakie ładne.. Super wyszło.. Ja się chyba muszę z kropeczkami przeprosić bo daaawno ich nie nosiłam..
OdpowiedzUsuńpięknie i skromnie. Takie pazury są chyba najpiekniejsze;d
OdpowiedzUsuńniby nic nadzwyczajnego, ale prezentują się niezwykle szykownie i elegancko. Śliczne!:)
OdpowiedzUsuńSuper się prezentują, ja też lubię kropeczki, bardzo łatwe i efektowne zdobienie.
OdpowiedzUsuńkocham kropki, słodkie! :)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne, szczególnie tej jaśniutki kolor ;)
OdpowiedzUsuńśliczne:)
OdpowiedzUsuńSkromnie, delikatnie- czyli to co lubię najbardziej ;D
OdpowiedzUsuńeleganto jak się patrzy bardzo ładnie
OdpowiedzUsuńfajne, też lubię kropki
OdpowiedzUsuńkropki to moje drugie ja :D
OdpowiedzUsuńi mam jeszcze pytanko ?:) jakie masz stempelki ?
bo przegladajac Twój blog stwierdzam, że masz idealnie poodbijane stempelki :) mi nigdy do konca nie wychodzi... albo sie jakas czesc nie odbije albo cos innego... a Ty jestes moim stempelkowym autorytetem :D
Jak to jakie? ;)
UsuńChodzi o wszystkie jakie mam? bo jeśli używam stempli to (chyba) zawsze piszę w notce jakiej płytki użyłam :) stempla używam konadowskiego, a płytki mam dwie konada (M-71, M-49), dwie od bundle monster (BM 222, BM 15), i trzy od essence (nie mają oznaczeń).
Co do tego co możesz źle robić to jedyne co mi przychodzi do głowy to złe wyczyszczenie płytki lub stempla albo zbyt wolne tempo (trzeba się śpieszyć żeby odbijany lakier nie zasechł) - postaraj się zwracać uwagę na te rzeczy, a nuż zacznie się poprawiać :)
Życzę powodzenia, a ja dziękuję za miłe słowa :)!
wielkie dzieki :) strasznie mnie to intrygowalo :D płytki raczej dobrze mam wyczyszczone :) może powinnam kupić Konadowy stempelek albo pogodzić sie z brakiem umiejetnosci do odbijania stempelków :D
UsuńUwielbiam kropki :D Twoje są bardzo delikatne i pomysłowo rozmieszczone, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńSuper! Proste, ale jakie efektowne.;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kropki w każdej postaci :)
OdpowiedzUsuń...:) Jak zwykle bomba :)) jesteś niesamowita ! :)
OdpowiedzUsuńprzeurocze :)
OdpowiedzUsuńteż kocham kropki <3 a pazurki śliczne
OdpowiedzUsuńśliczne kropeczki:)
OdpowiedzUsuńcudowne :) i bardzo pomysłowe
OdpowiedzUsuńjak dla mnie ciekawa inspiracja !! :)
OdpowiedzUsuńuwieelbiam kropki na paznokciach! :)
OdpowiedzUsuńCUDOWNE! ;)
OdpowiedzUsuńładne, ładne :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam kropeczki, ładnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńślicznie to wygląda:D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne :), ale mam pytanko troszkę nie w temacie czy wiecie może co to jest żelowanie naturalnej płytki paznokcia
OdpowiedzUsuń?? Koleżanka namawia mnie na taki zabieg a mi wstyd było powiedzieć że nie wiem co to w ogóle znaczy :P
Jest to prostu położenie żelu UV na paznokcie, bez ich przedłużania. Można położyć żel bezbarwny i malować paznokcie lakierem lub kolorowy, french, wtopić brokat. Coś takiego jak tzw. tipsy, tylko że bez tipsa/przedłuzenia na formie :)
UsuńTrochę późno odpowiedziałam, ale może komuś się przyda :)
Hej :) ja osobiście nie mam talentu do malowania paznokci więc raczej z moimi szału nie ma:DDD
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie - recenzje kosmetyków :)
Śliczny, taki delikatny manicure. Też taki sobie zmaluję :)
OdpowiedzUsuńNiby takie zwykłe, a jednak inne. Bardzo mi się podobają ;))
OdpowiedzUsuńWygląda cudnie ;) tak subtelnie :))
OdpowiedzUsuńI trzy razy trafiłaś stemplem w to samo miejsce? podziwiam :D
OdpowiedzUsuńno takim wzorkiem nie było tak strasznie, ale całopaznokciowym by to nie przeszło :D tylko nie wiem jak Ty to zrobiłaś, że nie trafiłaś komentarzem pod odpowiednią notkę XD
Usuńtrzeba mieć talent i otworzyć 10 notek jednocześnie XD i tak dobrze, że trafiłam w dobrą osobę XD
UsuńWygląda bardzo ładnie,delikatnie :) Ja jeszcze nigdy nie miałam kropek na paznokciach... i żadnego innego wzorku :) Bo do tego trzeba mieć talent i cierpliwość- a mi jej brakuje :)
OdpowiedzUsuńGenialnie to wygląda! :) Takie proste a takie efektowne. Kradnę pomysł! :)
OdpowiedzUsuń