piątek, 30 grudnia 2011

CATRICE C03 Sydney z limitowanej edycji Big City Life

Dzisiaj mam dla Was piękne błotko, w którym dostrzegam trochę przykurzonego fioletu. Wszystko zależy od światła ;) No właśnie... nie mogłam znaleźć odpowiedniego, więc zaprezentuję duuużo zdjęć. 



z lampą:






w świetle dziennym:

w sztucznym świetle:


Lakier ma bardzo ciekawy kolor. Jak już wspomniałam jest to błotko z nutką przykurzonego fioletu. Jest to już mój drugi lakier z Catrice i muszę przyznać, że z tego egzemplarza jestem dużo bardziej zadowolona, jeśli chodzi o jakość:) Konsystencja lakieru jest raczej gęsta, ale nie stanowi problemu. Pędzelek jest wygodny, szeroki i lekko spłaszczony, nie pozostawia rowków jak to było w przypadku nudziaka. Na paznokciach mam dwie warstwy, ale jedna grubsza dałaby radę. Lakier ładnie błyszczy i jestem z niego bardzo zadowolona. Och, zapomniałabym! Zdecydowanym plusem lakieru jest jeszcze jego oryginalna buteleczka nawiązująca do nazwy lakieru. Zdecydowanie przykuwa uwagę i bardzo mi się podoba! :)
Cena to 9,99 zł za 10 ml.

A Wy, jaki kolor w nim widzicie? :) Lubicie takie oryginalne buteleczki, czy nie robią one różnicy?


Całuję i życzę udanego Sylwestra 
oraz wszystkiego najlepszego na Nowy Rok :*

33 komentarze:

  1. jaki on piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku, jest przepiękny *_*
    Szukam takiego kolorku, bo podobnego jeszcze nie mam ; )
    Ja również życzę szczęścia w Nowym Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tez go mam i jestem zadowolona, a z uchwyceniem koloru tez miałam problem, bo raz bardziej podchdzi pod fiolet, raz mniej :D

    OdpowiedzUsuń
  4. rozważałam jego zakup ale zdecydowałam się na NY =)

    OdpowiedzUsuń
  5. bardzo mi się podoba :) nie załapałam się na niego w naturze niestety :(

    OdpowiedzUsuń
  6. ładniutki jest ale nie zachwycił mnie i nie wzięłam go

    OdpowiedzUsuń
  7. podoba mi się bardzo ten kolor, ostatnio mam fazę na różne odcienie fioletu ;d

    OdpowiedzUsuń
  8. Butelczka buteleczką, ale ten kolr jest piękny :D Szkoda, że u mnie nie ma tej marki :/

    OdpowiedzUsuń
  9. Kolor jak dla mnie prezentuje się świetnie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Przesliczny kolor. Uwielbiam lakiery z Catrice!

    Wzajemnie szcześliwego nowego roku i udanej zabawy sylwestrowej :*

    OdpowiedzUsuń
  11. śliczny, ale mam tyle błotek i fioletów, że chyba muszę odpuścić :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Podoba mi się kolor, śliczny jest!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetny, zupełnie jak China Glaze Below Deck.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow. śliczny lakier, a te twoje paznokcie<3 kocham
    OBSERWUEJ

    OdpowiedzUsuń
  15. śliczny kolor paznokci , mam podobny :DD
    szczęśliwego nowego roku :D

    nathes.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  16. Jedyny z tej limitki, którego nie kupiłam. Teraz trochę żałuję, bo całkiem ładny :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przesliczny kolor! :) Szczęśliwego Nowego Roku i zapraszam do mnie w wolnej chwili ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeny, jak włażę i czytam o tych lakierach widzę jakie piękne, to mam ochotę nakupować ich tonami :D. Aaa fakt, ja jestem wzrokowcem i najpierw chyba przyciąga mnie buteleczka ^^

    Szczęśliwego nowego roku życzę, wystrzałowej imprezy :)))

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetny kolor! Uwielbiam fikuśne buteleczki! :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Wygląda przepięknie! Gdyby nie fakt, że mam podobny na pewno byłby mój!:)

    OdpowiedzUsuń
  21. kolory są cudne <3! szczęśliwego nowego roku! dodaje do obserwowanych. mogę liczyć na to samo? :) pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. bardzo podoba mi się ten odcień, wraz z Twoimi paznokciami faktycznie tworzą bardzo spokojną, właściwie kojącą historię
    hahhaha boszszsz co ja napisałam, ale faktycznie tak mi się to widzi:)

    OdpowiedzUsuń
  23. ja w nim widzę śliwkę w mleku :) śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  24. piekny kolor a jeszcze piękniejsze paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
  25. jest idealny. rozważałam jego zakup wiele razy, ale ostatecznie zrezygnowałam, a teraz żałuję.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Każdy sprawia mi ogromną radość i mobilizuje do dalszej pracy :)

Na zadane pytanie odpowiem pod notką.

Wszystkie komentarze będące reklamą są przeze mnie ignorowane, więc proszę o nie umieszczanie ich.