czwartek, 18 sierpnia 2011

ZIAJA de-makijaż dwufazowy

Od chyba zawsze do demakijażu używałam  mleczka, ale ostatnio postanowiłam wypróbować czegoś nowego. Padło na płyn dwufazowy! Zawsze intrygowały mnie te dwie niemieszające się ze sobą ciecze.




Padło na Ziaję, bo przede wszystkim jest tania, a firma ta generalnie cieszy się moim zaufaniem (no i na szczęście nie zwiodła mnie!). Jest mi co prawda trochę dziwnie, bo pierwszy raz używam jakiegokolwiek płynu i trochę brakuje mi "poślizgu" jaki towarzyszy mleczku, ale powoli się przyzwyczajam.
Płyn ten dobrze usuwa makijaż. Producent zapewnia nas, że poradzi sobie nawet z tym wodoodpornym, ale tego nie jestem w stanie sprawdzić, gdyż nie używam takich kosmetyków. Nasączony płynem wacik dociskam lekko do rzęs i powieki i po ok. 10 sekundach i niewielkim ruchu tusz i wszystko inne co mam na oku znajduje się już na waciku. Bez większego wysiłku pozbywam się eye-linera, więc jest dobrze. Nie zgodzę się jednak ze zdaniem, że "nie pozostawia tłustej warstwy wokół oczu", bo pozostawia... ale w sumie nie przeszkadza mi ona, bo potem i tak myję twarz żelem. Nie wiem jak z wydajnością, bo to moje pierwsze opakowanie, ale obawiam się, że będzie gorzej niż przy mleczku. No ale "pożyjemy - zobaczymy".

 Nie używałam innych płynów, więc nie mam porównania, ale uważam, że jest to godny polecenia produkt :) Jeżeli znów nie postanowię wypróbować czegoś nowego to z pewnością kupię go ponownie!

7 komentarzy:

  1. ja też używam tego płynu :)
    i jestem z niego bardzo zadowolona ! w jakimkolwiek rankingu zawsze będę dawała mu maksymalną notę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Również posiadam ;) i jestem b. zadowolona ;) tylko denerwuje mnie to, że się go odkręca - nie ma typowego zamknięcia jak większość produktów takiego typu ;p

    Btw. odnośnie peelingu: zgodzę się z Tobą ;)
    zauważyłam zmniejszenie cellulitu, ale to było gdy co 2 dni robiłam peeling ;) ale efekty były bardzzzooo zadowalające ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie też to zawsze intrygowało, chętnie sama wypróbuję jego działanie ;) :)
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie jeśli masz ochotę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. do demakijażu osobiście wole mleczko, na dłużej starcza ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skończyłam dwie butelki, ale jednak nie jest dla mnie wystarczający no i czasami po nim oczy mnie piekły ;/ Teraz używam zielonego Garniera o dziwo mnie nie uczula,i starsza na o wiele dłużej niż ta ziaja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam dwufazowy Nivea - ale używam go jedynie do zmywania tuszu wodoodpornego.. niewodoodporne kosmetyki tylko mleczkiem - wg mnie delikatniejsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja też używam tego płynu, choć lepszy był micel z mybelline ale niestety nie jest w sprzedaży :(

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Każdy sprawia mi ogromną radość i mobilizuje do dalszej pracy :)

Na zadane pytanie odpowiem pod notką.

Wszystkie komentarze będące reklamą są przeze mnie ignorowane, więc proszę o nie umieszczanie ich.