niedziela, 21 sierpnia 2011

Znaleziska + plany

Stwierdziłam ostatnio, że spróbuję swoich sił w różnego rodzaju wzorkach i rysuneczkach. Ale żeby móc próbować trzeba mieć czym! Jako amatorka nie chcę inwestować dużych pieniędzy w jakieś profesjonalne sprzęciki, więc postanowiłam przeszukać starą kosmetyczkę. A nuż znajdzie się coś przydatnego... 


Stara gąbeczka od pudru? Czemu nie... może przyda się do cieniowania ;) Jeśli okaże się nieodpowiednia, to poszukam innej, ale trzeba być dobrej myśli ;) Oprócz niej znalazłam stare, prymitywne pędzelki (nawet nie jestem pewna do czego służyły, może do cieni?) które może w jakiś sposób się przydadzą. Dobrze, że ich nie wyrzuciłam (mimo tego, że chyba nigdy w życiu nie były używane ^^).


Moją aktualną inspiracją jest ten mani:
znalazłam to zdjęcie na forum szafy, jednak jest podpisane, wiec można odszukać bloga, z którego pochodzi

Niestety nie posiadam białego, dobrze kryjącego lakieru (mam jeden jakiś stary od frencza, ale nie chciał dobrze kryć) więc tło za misiem jest mleczne. Teraz się zastanawiam co zrobię z palcem wskazującym... Czy też będzie mleczny, czy wszystkie oprócz misiowatego będą brązowe? Zobaczę jutro, jak będę kończyć. Dzisiaj już mi się nie chce tak przy sztucznym świetle. 

Wybaczcie za golaski, "misiowy mani" w trakcie: 
KLIK!

9 komentarzy:

  1. miesiek wyszedł świetnie, czekam na całość:)

    OdpowiedzUsuń
  2. aaa słodki miś <3 Jak mis Ci wyszedł tak ładnie, to reszta pójdzie gładko tak myślę ;>

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne ;) ja nie mam takich zdolności :(

    mleczko troche drogie, ale myślę, że jak skończy się to ( szybko chyba nie będzie bo jest wydajne) to zakupię kolejne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mega! Słodki ten misiu,ale przypomina mi trochę pedobeara;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Każdy sprawia mi ogromną radość i mobilizuje do dalszej pracy :)

Na zadane pytanie odpowiem pod notką.

Wszystkie komentarze będące reklamą są przeze mnie ignorowane, więc proszę o nie umieszczanie ich.